Zebra Print Dress
czerwca 20, 2019
Adriana Style Blog
,
Fashion
,
George at Asda Dress
,
Hat
,
High Heels
,
moda
,
Neon
,
Neon colors
,
Zebra Dress
,
Zebra Print
To moja ostatnia sesja blogowa w UK, z Londynu.
Powrót z emigracji po 14 latach stał się faktem. Od 2 tygodni mieszkam na stałe w Polsce.
Nadal w to nie wierzę i mam mieszane uczucia, bo muszę się na nowo nauczyć żyć w kraju.
Powroty nigdy nie są łatwe, ktoś kto doświadczył emigracji, zna to uczucie.
Są rzeczy za którymi będę tęsknić m.in:, znakomita muzyka w radio i w TV, świetne programy TV i najnowsze filmy (u nas nadal deficyt), wyprzedaże nawet do 70%, Second Handy, car-booty tzw. pchli targ niedzielny, gdzie Anglicy wyprzedają wszystko co zalega im w domu, Kornwalia, Londyn, znakomite przyjaźnie z nieprzeciętnymi ludźmi, takie wiecie na całe życie, bagaż doświadczeń tych zawodowych również, zarobki, język itd.
Mogłabym książkę o tym napisać, kto wie, może tego dokonam...
A wracając do stylizacji, to mam na sobie kolejną odsłonę zebra printu z neonowym paskiem, również hit sezonu. Do tego ponadczasowy kapelusz i szpilki oraz duże kolczyki i czerwień na ustach.
Kompletny zestaw dla prawdziwej kobiety. Jak Wam się podoba moja propozycja?
Powrót z emigracji po 14 latach stał się faktem. Od 2 tygodni mieszkam na stałe w Polsce.
Nadal w to nie wierzę i mam mieszane uczucia, bo muszę się na nowo nauczyć żyć w kraju.
Powroty nigdy nie są łatwe, ktoś kto doświadczył emigracji, zna to uczucie.
Są rzeczy za którymi będę tęsknić m.in:, znakomita muzyka w radio i w TV, świetne programy TV i najnowsze filmy (u nas nadal deficyt), wyprzedaże nawet do 70%, Second Handy, car-booty tzw. pchli targ niedzielny, gdzie Anglicy wyprzedają wszystko co zalega im w domu, Kornwalia, Londyn, znakomite przyjaźnie z nieprzeciętnymi ludźmi, takie wiecie na całe życie, bagaż doświadczeń tych zawodowych również, zarobki, język itd.
Mogłabym książkę o tym napisać, kto wie, może tego dokonam...
A wracając do stylizacji, to mam na sobie kolejną odsłonę zebra printu z neonowym paskiem, również hit sezonu. Do tego ponadczasowy kapelusz i szpilki oraz duże kolczyki i czerwień na ustach.
Kompletny zestaw dla prawdziwej kobiety. Jak Wam się podoba moja propozycja?
Dress: George at Asda, Heels/Hat/Earrings : Zara Lips: Golden Rose Polska
Follow me on:
Zapraszam Was do mojej grupy Stylowa Pasja na Facebooku.
Czego możesz się tam spodziewać?
w takim razie witam w Ojczyźnie :) Świetna stylizacja, kapelusz rewelacja bardzo modnie:) tak właśnie są wyprzedaże teraz, zapraszam do siebie w odwiedziny :)
OdpowiedzUsuńHaha bywałam w ojczyźnie regularnie przez cały okres emigracji, więc nie czułam wielkiej tęsknoty. Kapelusze uwielbiam, są jak wisienka na torcie prawda? A dziś nareszcie zaczęła się wyprzedaż on-line w Zara, na nią czekałam najbardziej. Jutro zaczyna się w sklepach stacjonarnych juuuuhoooooo :D
UsuńWyglądasz bardzo kobieco, szczególnie na pierwszym zdjęciu. Brawo Ty!
OdpowiedzUsuńBrawo ja haha :)
UsuńTyle lat na emigracji teraz powrót? Łał. Życzę udanego zaaklimatyzowania się w naszym kraju absurdów. :D
OdpowiedzUsuńA stylizacja jak zawsze udana. Świetna robota.
No wiem, że będzie ciekawie :) zawsze było. Dziękuje za doping, takie komentarze dodają mi dużo motywacji do działania.
UsuńTa zeberka jest świetna. Mam nadzieję,że szybko się tu zaaklimatyzujesz:)
OdpowiedzUsuńByłam w Polsce regularnie więc nie będzie problemu. Zmieniam jednak docelowo województwo i będę 500 km od domu rodzinnego.To chyba jedyny 'smuteczek'. Pozdrawiam
UsuńBardzo fajna zeberka, kobieco i dziewczęco zarazem. Piękne kolczyki, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuje. Kolczyki to miłość od pierwszego wejrzenia, musiały być moje. Pozdrawiam :D
UsuńPiękna sukienka i kapelusz! :)
OdpowiedzUsuńDziękuje, doceniam Twoją opinię.
UsuńPrześwietna kiecka!!! I super Ci w niej!!!
OdpowiedzUsuńCo do emigracji, to moje dwie siostry już ponad 10 lat mieszkają pod Londynem..
Na razie powrotu nie planują, ale nigdy nie wiadomo...
Powodzenia na nowej drodze w kraju:))
Za 4 mniesiące czeka mnie kolejna wyprowadzka, ach kocham to ;/...pod Wrocław. Bardzo chętnie poznam jego okolice bo Dolny Śląsk jest piękny. A co do sióstr, nie wiadomo jak będzie wyglądało życie w UK po Brexit, może już nie być tak kolorowo. a sukienka to łup za grosiki z supermarketu :D fajna letnia kiecuszka. Pozdrawiam
UsuńJest świetnie.
OdpowiedzUsuńAch to wspaniale, dziekuje za uznanie.
UsuńUwielbiam takie zwierzęce motywy, a kapelusz dodaje jeszcze szyku :)
OdpowiedzUsuńhttp://zanpale.blogspot.com
To prawda, nie mogę się nie zgodzić. Od kilku lat uwielbiam kapelusze i zakładam gdy tylko mam okazje. Pozdrawiam.
UsuńSukienka jest bardzo oryginalna. Przykuła moją uwagę.
OdpowiedzUsuń