IBIZA Party Lovers Paradise***Tchami - Promesses feat. Kaleem Taylor***
lipca 30, 2015
Holiday Destination
,
I love Travelling
,
Ibiza - Paradise for Party Lovers
,
Ibiza Raj dla Imprezowiczów
,
Podróże
,
Spain
,
Sun
,
Travelling
Cześć!
Muzyka zrobi nastrój tutaj
Ibiza to wyspa na Morzu Śródziemnym, która należy do Hiszpanii i znajduje się ok.80km od jej zachodnich brzegów. Jest to trzecia co do wielkości i ludności wyspa archipelagu Baleary. Powierzchniowo Ibiza to zaledwie jedna szósta Majorki, ale pod względem życia nocnego i letniej sceny klubowej przoduje nie tylko w Hiszpanii ale i w całej Europie.
Jako kierunek wakacyjny nigdy nie chodził mi po głowie. Wiedziałam, że jest to raj dla imprezowiczów, europejska stolica najlepszych klubów i DJ-ów gdzie zbierają się ludzie z całego świata by całkowicie zapomnieć o codzienności i oderwać się od niej.
Jednak pracując a Anglikami i wsiąkając w ich kulturę, niejednokrotnie nasłuchałam się jak bardzo cenią sobie tą wyspę jako najlepszą europejską imprezownię i jakim nietaktem jest tam nie pojechać i nie zobaczyć co się tam dzieje na własne oczy.
Coraz więcej moich znajomych tam jeździło a potem wracało zachwyconych, że za rok będą tam znowu...no cóż, koleżanka z pracy zawyrokowała, że nie ma z kim polecieć i wybiera się sama.
Postanowiłam więc jej towarzyszyć, gdyż nie miałam wtedy jeszcze żadnych planów wakacyjnych. Dołączył też do nas jej znajomy Włoch.
Bilety i hotel kupowałam na ostatnią chwilę, a i tak udało mi się zapłacić mniej niż moim znajomym, którzy kupowali z wyprzedzeniem.
Mieliśmy najlepszy możliwy termin, wrzesień - zamknięcie sezonu wakacyjnego i najlepsze związane z tym imprezy.
Aby Wam troszkę pomóc w podjęciu decyzji czy Ibiza to kierunek dla Was podpowiem Wam na moich własnych spostrzeżeniach.
1.Kto jeździ na Ibizę?
Jeżdżą tam ludzie w różnym wieku najczęściej dla zabawy, niezapomnianych wrażeń, dla bardzo dobrej muzyki na światowym poziomie, najlepszych DJ-ów, clubbingu. Ilość pięknych, zadbanych ludzi z figurą modela i modelki jest tam przytłaczająca i zdecydowanie góruje nad zwyczajnymi ludźmi.
2. Czy jest to miejsce na każdą kieszeń?
Jest to wyspa bardzo droga, gdzie małe piwo w klubie osiąga cenę 40 euro, tak samo jak wejściówki do dyskotek, czy wstęp na imprezę na statku. Dlaczego tak jest? Bo tak tam po prostu można. Wyspa żyje z turystyki i turystów i zależy od zasobności ich portfelów. Nie ma górnej granicy cen i w związku z tym, że nie ma limitów kluby narzucają takie ceny jakie im się podobają. Mieszkający na wyspie wiedzą że turystów nigdy nie zabraknie i ludzie zawsze do nich przyjada, więc nie zachęcają konkurencyjnymi cenami, bo nie muszą. Przygotujcie się więc na niemałe wydatki, jeśli chcecie zaliczyć przynajmniej te nalepsze kluby.
3. Czy jest to dobry kierunek dla rodzin czy jako podróż poślubna?
Zdecydowanie nie. Polecałabym wybrać inny kierunek jako urlop dla całej rodziny, tym bardziej z małymi dziećmi. Podróż poślubna byłaby może i dobrym rozwiązaniem pod warunkiem że młoda para jest bardzo imprezowa i taki klimat im odpowiada, w przeciwnym razie nie odpoczną, niczego pięknego nie zobaczą, nie zwiedzą a i plażami się nie zachwycą - polecałabym inną destynacje.
4. Kiedy warto polecieć na Ibizę?
Sezon imprezowy zaczyna się tam od maja i trwa do końca września, wtedy wyspa jest najbardziej zatłoczona, głośna i tętni życiem. Oczywiście można tam polecieć i poza sezonem, gdyż pogoda dopisuje tam cały rok, ale w klubach nie spotkamy tam wtedy gwiazd światowego formatu co tydzień.
5. Jakie kluby i miejsca należy odwiedzić na Ibizie?
Polecałabym te najbardziej znane i lubiane jak Amnesia i Space, chociaż i mniejsze są całkiem fajne jak Es Paradis czy Ibiza Rocks. Zdecydowanie polecam imprezę na statku Ibiza Rocks, która co prawda trwa jedyne 3 godziny ale warta jest wydanych pieniędzy i wrażeń! Na statku otrzymacie 2 x Sangrię na wejściu, pobawicie się przy muzyce granej przez DJ oraz tej na żywo przy gitarze akustycznej, skoczycie do morza ze statku w zatoce, poznacie fajnych ludzi, zostaniecie zfotografowani przez osobę z Ibiza Rocks, która zamieści wasze zdjęcie na Facebooku Ibiza Rocks :)
6. Czy jest szansa na tańsze wejsciówki lub wejścia za darmo?
Tak, powiem po głównym deptaku przechadzają się tzw. 'naganiacze' klubowi. Jeśli załapiesz się na ich obecność, otrzymasz wtedy bransoletkę na rękę upoważniającą do wejścia gratis - czasami jako bonus można też otrzymać darmowego drinka na wjazd. Oferta nie obowiązuje klubów takich jak Amnesia czy Space. Niemniej jednak miejcie oczy i uszy szeroko otwarte przechadzając się wokoło morza i głównej ulicy gdyż często można na nich trafić.
7. Jaki alkohol mogę Wam polecić na Ibizie?
Na wyspie możecie kupić wszystkie rodzaje alkoholu. Mi zdecydowanie do gustu przypadł Cider Recorderling Strawberry and Lime oraz mieszanka WKD, Breezera i Smirnoffa Ice - która zamienia się w kolor zielony a smakuje jak Skittles w płynie - polecam!
Wybierając zdjęcia do tego posta, miałam nie lada zadanie gdyż spośród ponad tysiąca zdjęć musiałam wybrać dla Was tych kilkadziesiąt max. Materiału mam na dwa wpisy i uznałam, że tak właśnie zrobię, że podzielę zdjęcia na dwa posty, gdyż za dużo byłoby tego na raz.Dlatego miejcie uszy i oczy szeroko otwarte na część drugą :D która już wkrótce!
Zdjęcia były robione aparatem turystycznym, więc ich jakość nie jest do końca taka jaką chciałabym się pochwalić. Najważniejsze jednak że są.
Na bulwarze częstujemy się drinkiem 'Liquid Skittles' o którym już wam wcześniej pisałam
Drinka 'Loquid Skittles' otrzymacie poprzez zmieszanie poniższych butelek razem i wymieszanie :)
Wyprawa łódką na pobliską wysepkę - zwiedzamy!
Tuniko-sukienka River Island
Ibiza to wyspa na Morzu Śródziemnym, która należy do Hiszpanii i znajduje się ok.80km od jej zachodnich brzegów. Jest to trzecia co do wielkości i ludności wyspa archipelagu Baleary. Powierzchniowo Ibiza to zaledwie jedna szósta Majorki, ale pod względem życia nocnego i letniej sceny klubowej przoduje nie tylko w Hiszpanii ale i w całej Europie.
Jako kierunek wakacyjny nigdy nie chodził mi po głowie. Wiedziałam, że jest to raj dla imprezowiczów, europejska stolica najlepszych klubów i DJ-ów gdzie zbierają się ludzie z całego świata by całkowicie zapomnieć o codzienności i oderwać się od niej.
Jednak pracując a Anglikami i wsiąkając w ich kulturę, niejednokrotnie nasłuchałam się jak bardzo cenią sobie tą wyspę jako najlepszą europejską imprezownię i jakim nietaktem jest tam nie pojechać i nie zobaczyć co się tam dzieje na własne oczy.
Coraz więcej moich znajomych tam jeździło a potem wracało zachwyconych, że za rok będą tam znowu...no cóż, koleżanka z pracy zawyrokowała, że nie ma z kim polecieć i wybiera się sama.
Postanowiłam więc jej towarzyszyć, gdyż nie miałam wtedy jeszcze żadnych planów wakacyjnych. Dołączył też do nas jej znajomy Włoch.
Bilety i hotel kupowałam na ostatnią chwilę, a i tak udało mi się zapłacić mniej niż moim znajomym, którzy kupowali z wyprzedzeniem.
Mieliśmy najlepszy możliwy termin, wrzesień - zamknięcie sezonu wakacyjnego i najlepsze związane z tym imprezy.
Aby Wam troszkę pomóc w podjęciu decyzji czy Ibiza to kierunek dla Was podpowiem Wam na moich własnych spostrzeżeniach.
1.Kto jeździ na Ibizę?
Jeżdżą tam ludzie w różnym wieku najczęściej dla zabawy, niezapomnianych wrażeń, dla bardzo dobrej muzyki na światowym poziomie, najlepszych DJ-ów, clubbingu. Ilość pięknych, zadbanych ludzi z figurą modela i modelki jest tam przytłaczająca i zdecydowanie góruje nad zwyczajnymi ludźmi.
2. Czy jest to miejsce na każdą kieszeń?
Jest to wyspa bardzo droga, gdzie małe piwo w klubie osiąga cenę 40 euro, tak samo jak wejściówki do dyskotek, czy wstęp na imprezę na statku. Dlaczego tak jest? Bo tak tam po prostu można. Wyspa żyje z turystyki i turystów i zależy od zasobności ich portfelów. Nie ma górnej granicy cen i w związku z tym, że nie ma limitów kluby narzucają takie ceny jakie im się podobają. Mieszkający na wyspie wiedzą że turystów nigdy nie zabraknie i ludzie zawsze do nich przyjada, więc nie zachęcają konkurencyjnymi cenami, bo nie muszą. Przygotujcie się więc na niemałe wydatki, jeśli chcecie zaliczyć przynajmniej te nalepsze kluby.
3. Czy jest to dobry kierunek dla rodzin czy jako podróż poślubna?
Zdecydowanie nie. Polecałabym wybrać inny kierunek jako urlop dla całej rodziny, tym bardziej z małymi dziećmi. Podróż poślubna byłaby może i dobrym rozwiązaniem pod warunkiem że młoda para jest bardzo imprezowa i taki klimat im odpowiada, w przeciwnym razie nie odpoczną, niczego pięknego nie zobaczą, nie zwiedzą a i plażami się nie zachwycą - polecałabym inną destynacje.
4. Kiedy warto polecieć na Ibizę?
Sezon imprezowy zaczyna się tam od maja i trwa do końca września, wtedy wyspa jest najbardziej zatłoczona, głośna i tętni życiem. Oczywiście można tam polecieć i poza sezonem, gdyż pogoda dopisuje tam cały rok, ale w klubach nie spotkamy tam wtedy gwiazd światowego formatu co tydzień.
5. Jakie kluby i miejsca należy odwiedzić na Ibizie?
Polecałabym te najbardziej znane i lubiane jak Amnesia i Space, chociaż i mniejsze są całkiem fajne jak Es Paradis czy Ibiza Rocks. Zdecydowanie polecam imprezę na statku Ibiza Rocks, która co prawda trwa jedyne 3 godziny ale warta jest wydanych pieniędzy i wrażeń! Na statku otrzymacie 2 x Sangrię na wejściu, pobawicie się przy muzyce granej przez DJ oraz tej na żywo przy gitarze akustycznej, skoczycie do morza ze statku w zatoce, poznacie fajnych ludzi, zostaniecie zfotografowani przez osobę z Ibiza Rocks, która zamieści wasze zdjęcie na Facebooku Ibiza Rocks :)
6. Czy jest szansa na tańsze wejsciówki lub wejścia za darmo?
Tak, powiem po głównym deptaku przechadzają się tzw. 'naganiacze' klubowi. Jeśli załapiesz się na ich obecność, otrzymasz wtedy bransoletkę na rękę upoważniającą do wejścia gratis - czasami jako bonus można też otrzymać darmowego drinka na wjazd. Oferta nie obowiązuje klubów takich jak Amnesia czy Space. Niemniej jednak miejcie oczy i uszy szeroko otwarte przechadzając się wokoło morza i głównej ulicy gdyż często można na nich trafić.
7. Jaki alkohol mogę Wam polecić na Ibizie?
Na wyspie możecie kupić wszystkie rodzaje alkoholu. Mi zdecydowanie do gustu przypadł Cider Recorderling Strawberry and Lime oraz mieszanka WKD, Breezera i Smirnoffa Ice - która zamienia się w kolor zielony a smakuje jak Skittles w płynie - polecam!
Wybierając zdjęcia do tego posta, miałam nie lada zadanie gdyż spośród ponad tysiąca zdjęć musiałam wybrać dla Was tych kilkadziesiąt max. Materiału mam na dwa wpisy i uznałam, że tak właśnie zrobię, że podzielę zdjęcia na dwa posty, gdyż za dużo byłoby tego na raz.Dlatego miejcie uszy i oczy szeroko otwarte na część drugą :D która już wkrótce!
Szykujemy się na pierwszą imprezę w klubie Es Paradis. Dziś wieczór rządzi Burleska!
Mam na sobie sukienkę z NEXT - o niej osobny post był tu
Mam na sobie sukienkę z NEXT - o niej osobny post był tu
Na bulwarze częstujemy się drinkiem 'Liquid Skittles' o którym już wam wcześniej pisałam
Drinka 'Loquid Skittles' otrzymacie poprzez zmieszanie poniższych butelek razem i wymieszanie :)
Jesteśmy w klubie
Tak klub wygląda od środka
Każda osoba otrzymuje lampkę szampana przy wejściu
Oprócz muzyki z DJki mamy przyjemność posłuchać saksofonu - niesamowity jest taki duet!
Na głównym deptaku znane firmowe sklepy. Jest ich wiele a ceny zaporowe :(
Zakupiłam sobie jedynie ich kolczyki na pamiątkę.
Nasz Hotel - oferta All Inclusive ale drugi raz już bym tam nie wróciła, więcej opowiem w kolejnym wpisie
Strój kąpielowy pochodzi z River Island - mojego ulubionego sklepu
Bikini - Matalan, sandałki New Look, okulary River Island
Wyprawa łódką na pobliską wysepkę - zwiedzamy!
Tuniko-sukienka River Island
Mohito rządzi
Szykujemy się na wyjście do Strip Club-u, robimy prezent dla naszego towarzysza Włocha
Bluzeczka: New Look, Spodenki: River Island, w poście są tu
Bluzeczka: New Look, Spodenki: River Island, w poście są tu
świat jest bardzo mały, spotykamy kolegę z UK na Ibizie :)
Bilety na imprezy kupione, wstęp tylko 40 euro od osoby :/
bransoletki klubowe, niektóre upoważniają do wejścia za darmo
W sklepie firmowym Ibiza Rocks.
Mam na sobie bluzeczkę z River Island
Mam na sobie bluzeczkę z River Island
Wyprawa na kolejną wysepkę łódką - znowu zwiedzamy okolicę
Jeansowa mini to River Island
Jeansowa mini to River Island
i znowu wyprawa łódką na pobliską wysepkę - tam mieli lepsze plaże i czystszy piasek
Top pochodzi z New Look
Top pochodzi z New Look
C.D.N.
Witaj!!!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za odwiedziny u mnie i pozostawienie komentarza :*****
Jestem zacwycona Twoją wyprawą na Ibizę!! Oglądając te zdjęcia można poczuć się troszkę, jakby się tam tez było ach :D Widac, ze świetnie się bawicie i wyglądacie obłędnie!!!! CIekawy post ! Ja również na pewno tu bedę zaglądac, jestem ciekawa dalszej relacji z wycieczki!!!
Pozdrawiam serdecznie i miłego wieczorku!!
http://missmoonlight-pl.blogspot.com
no nieźle poszalałaś, widać że wypad udany i że warto było polecieć. super fotorelacja. zazdroszczę pogody i opalenizny, zgrabniutka jesteś - Gosia.
OdpowiedzUsuńWow!! naprawdę świetnie spędziłaś wakacje ;) super fotorelacja :)
OdpowiedzUsuńhttp://anna-and-klaudia.blogspot.com/
Like me on FACEBOOK
Zawsze wiedziałam, że to nie jest wyspa dla mnie,preferuję na wakacjach zwiedzać ;-)Ciekawe zdjęcia!
OdpowiedzUsuńWidać, że świetnie się bawiliście! ;)
OdpowiedzUsuń40 euro za małe piwo? :O To by było moje najdroższe piwo w życiu :p Ale Ibiza mnie nie ciągnie, nie moje klimaty :p
OdpowiedzUsuńja wybieram spokojne miejsca na wakacje :)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Hi dear! Thanks for stopping by my blog! Now that's what I call a good summer holiday ;) It looks like so much fun!!! You and your friends seem to be having a blast and that's perfect 'cause that's what summer holidays were made for, right? :)
OdpowiedzUsuńxx
http://www.stylebydeb.com
Kochani ja też wybieram takie miejsca na wakacje na których mogę zwiedzać, wynająć sobie samochód, zrobić objazdówkę itd. i gdzie nie ma tłumów ani hałasu, ale raz zrobiłam wyjątek od reguły. Gdybym nie spróbowała, nigdy bym nie widziała różnicy, a tak mogę porównać, mam punkt odniesienia. Każda wycieczka, urlop czy wyprawa wakacyjna czegoś nasz uczy, wzbogaca nas i choć ten wyjazd opustoszył moją kieszeń to nie żałowałam tej wyprawy ani na chwilę. Poznałam wielu fajnych ludzi i miałam świetnych kompanów do zabawy. Był tam też czas na relaks i wyciszenie z którego oczywiście skorzystałam. Pozdrawiam i zapraszam na drugą część fotorelacji!
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia, aż chce się lata, a tu dopiero styczeń... widzę masz zamiłowanie do biżuterii, tu znalazłam fajne krótkie naszyjniki: https://esclusiva.pl/krotkie-naszyjniki, które super by uzupełniały stylizacje. Może w tegoroczne wakacje ;)?
OdpowiedzUsuńPięknie tam jest! Też muszę się tam wybrać
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń