IBIZA Party Lovers Paradise Part II
lipca 31, 2015
Amnesia
,
Carl Cox
,
Ibiza
,
Ibiza - Paradise for Party Lovers Part II
,
Ibiza Raj dla Imprezowiczów
,
Ibiza Rocks
,
Ibiza Rocks Boat Party
,
Podróże
,
Pukka Up
,
Space
,
Spain
,
Sun
,
Travelling
Hejka!!!
Druga część fotorelacji z Ibizy dziś przed Wami.
W atmosferę miejsca wprowadzi was ten teledysk, warto na niego spojrzeć aby poczuć klimat imprezy na łodzi i w klubie Amnesia - tu
Dla tych z Was, którzy nie widzieli części pierwszej - zapraszam, link tutaj.
Z góry przepraszam za jakość zdjęć, niektóre są nieostre - wybaczcie, były robione aparatem turystycznym.
Na pierwszy rzut idą zdjęcia z imprezy na statku - coś niezapomnianego! Gdybym miała okazję powtórzyć wzięłabym udział jeszcze raz bez wahania. Zabawa warta każdego wydanego euracza i to bez żalu, powyższy filmik da Wam zaledwie przedsmak tego, co się tam działo. To co zobaczyłam i przeżyłam na żywo, nie da się porównać do żadnej innej imprezy na której byłam. Słońce, 30 stopni ciepła, morze, statek, tłum roześmianych, opalonych turystów w strojach kąpielowych, nastrój 100% pozytywny, super energia, świetna muzyka, alkohol w upale, który szybciej uderza do głowy, skakanie ze statku do morza gdy zakotwiczyliśmy w zatoce, widoki ze statku, nowe przyjaźnie !!! To wszystko trzeba było przeżyć w realu.
Poznałam muzyków z Węgier :) znam już kilka osób z tego kraju i wszyscy są przesympatyczni!
Na koniec kilka szybkich porad dla tych którzy planują pobyt na Ibizie a nie chcą 'rozbić banku'
1. Jeżeli jesteście w ofercie All Inclusive, tak jak byłyśmy my, to zróbcie sobie biforka przed wyjściem na dużą imprezę. W ten sposób załapiecie klimat nie wydając fortuny w klubie. W drodze na imprezę, na deptaku robiłyśmy sobie 'Liquid Skittles' i po butelce wody na drogę w autobusie aby się nie odwodnić. W klubie już niczego nie piłyśmy, z czystej oszczęności, gdyż ceny za małe piwo czy butelkę 500ml wody dochodziły do jakiś kosmicznych kwot nie do zaakceptowania!
Wielokrotnie oferowano wam darmowe drinki ale ze względów bezpieczeństwa grzecznie odmawiałyśmy - nigdy nie wiadomo czy czegoś nam nie dorzucą czy nie dosypią, a bezpieczeństwo przede wszyskim. Także bez obaw żadna z nas nie kupiła piwa za 40 euro - jest głowa na karku!
2. Wybierając ofertę hotelową, polecam sieć Ibiza Rocks. Jest to hotel ze sceną muzyczną a co weekend w sezonie gości tam gwiazda. Macie więc imprezę i koncert 2w1 nie musząc płacić za wejściówkę. Chcecie, to schodzicie na dół, nie to słuchaciei bawicie się z balkonu hotelowego. 100 % zabawy gwarantowane. Wybierając się większą grupą i dzieląc pokój w 2 czy więcej osób oszczędzacie na zakwaterowaniu.
3. Przechadzając się po bulwarze, korzystajcie z ofert 'naganiaczy' klubowych - w taki sposób możecie załapać się na darmowe wejściówki do klubów a nawet gratisowego drinka czy dwa
4. Taxi nie należy do najtańszych. W kilka osób natomiast wydatek na tą formę transportu jest jeszcze do zaakceptowania. Czekając na taxi warto zapytać innych klubowiczów czy jadą w tym samym kierunku i zabrać się razem - jest taniej a będzie bezpiecznie.
5. Szukając ofert wyjazdu na tą wyspę, warto bookować bilety z wyprzedzeniem - zaoszczędzicie czas i pieniądze szukając np. na ostatnią chwilę
6. Wylot poza sezonem będzie zdecydowanie tańszy ale nie będzie obfitował w obecność takich gwiazd jak Tiesto, David Guetta, Carl Cox itd.Ominiecie też tłumy i hałas.
Druga część fotorelacji z Ibizy dziś przed Wami.
W atmosferę miejsca wprowadzi was ten teledysk, warto na niego spojrzeć aby poczuć klimat imprezy na łodzi i w klubie Amnesia - tu
Dla tych z Was, którzy nie widzieli części pierwszej - zapraszam, link tutaj.
Z góry przepraszam za jakość zdjęć, niektóre są nieostre - wybaczcie, były robione aparatem turystycznym.
Na pierwszy rzut idą zdjęcia z imprezy na statku - coś niezapomnianego! Gdybym miała okazję powtórzyć wzięłabym udział jeszcze raz bez wahania. Zabawa warta każdego wydanego euracza i to bez żalu, powyższy filmik da Wam zaledwie przedsmak tego, co się tam działo. To co zobaczyłam i przeżyłam na żywo, nie da się porównać do żadnej innej imprezy na której byłam. Słońce, 30 stopni ciepła, morze, statek, tłum roześmianych, opalonych turystów w strojach kąpielowych, nastrój 100% pozytywny, super energia, świetna muzyka, alkohol w upale, który szybciej uderza do głowy, skakanie ze statku do morza gdy zakotwiczyliśmy w zatoce, widoki ze statku, nowe przyjaźnie !!! To wszystko trzeba było przeżyć w realu.
Beforek w 'Ibiza Rocks', nie ma z nami Włocha więc towarzyszy nam Fleming
Zawartość 'Liquid Skittles' dla nie wtajemniczonych przepis na ten super trunek w poprzednim poście
Wbijamy na pokład
Zaczyna się niewinnie, pasażerowie zajmują już miejsca ale długo nie postoją :D
Fleming zaczyna nowe przyjaźnie - będzie gwiazdą na tej imprezie przechodząc z rąk do rąk :)
Są i skoki do wody
Muzyka na żywo przy gitarze akustycznej - facet odwalił kawał dobrej roboty
Rewelacyjna jest ta fotka! Uśmiecham się jak ją widzę :)
Widok z pokoju hotelowego - szykujemy się do SPACE na Carla Cox-a
Jestem w optycznie wyszczuplającej sukience Atmosphere - uwielbiam takie triki modelujące sylwetkę w stylizacjach, które robią nam talię :)
Na deptaku poznałyśmy 'naganiaczkę' klubową - super pozytywna dziewczyna, kolorowa osobowość jak i jej peruka z dodatkami :)
Na deptaku stracił kontakt z rzeczywistością osobnik w szarych spodenkach - spożył za dużo procentów, powszechna przypadłość na wyspie. Korzystając z okazji położyliśmy się koło niego, żeby nie czuł się samotny i cyknęliśmy pamiątkową focię :)
Dotarliśmy do SPACE
Kolejnego wieczora jesteśmy w Amnesii
W klubie można spotkać wszystkie możliwe kultury, podkultury i orientacje, homo, hetero, bi, Drag Queen itd. Ibiza jest bardzo tolerancyjna pod tym względem. P.S. koleżanka nawet miała branie od dziewczyny w Amnesii :)
Mam na sobie sukienkę z Ann Summers
Spotykamy towarzystwo z UK - są na wieczorze kawalwerskim kolegi. Bardzo mili faceci, pełna kultura. Okulary chronią przed fleszem i nie tylko :)
Na kilku podestach tańczą zarówno mężczyźni jak i kobiety podkręcając apetyt zgromadzonych na dobrą taneczną imprezę
Przyszły pan młody w środku - temu panu juz więcej do szczęścia potrzeba nie było
Nie popełniajcie tego błedu przy wyborze sukienki, bo z jednej strony myślimy, a luźna będzie mi wygodnie a potem jak na załączonym zdjęciu widać, niesamowicie pogrubia! Obie nie wybrałyśmy najlepiej. Sukienkę sprzedałam na ebayu zaraz po powrocie do UK - ja także uczę się na błędach, ludzka rzecz się pomylić :) za to kolor sukienki i wykończenie ramiączka jest najbardziej w moim guście!
W klubie Ibiza Rocks i Pukka Up
Poznałam muzyków z Węgier :) znam już kilka osób z tego kraju i wszyscy są przesympatyczni!
Ten starszy pan jest już na emeryturze ale żona pozwala mu raz w miesiącu latać na Ibizę na weekend zabalować - to jest własnie impreza na maxa bez względu na metrykę. I jest się od kogo uczyć!
Mam na sobie koszulkę i spodenki z New Look
Wylatujemy ze znajomymi, których spotkałyśmy przypadkiem jednego wieczoru na bulwarze
destynacja ta sama
Na koniec kilka szybkich porad dla tych którzy planują pobyt na Ibizie a nie chcą 'rozbić banku'
1. Jeżeli jesteście w ofercie All Inclusive, tak jak byłyśmy my, to zróbcie sobie biforka przed wyjściem na dużą imprezę. W ten sposób załapiecie klimat nie wydając fortuny w klubie. W drodze na imprezę, na deptaku robiłyśmy sobie 'Liquid Skittles' i po butelce wody na drogę w autobusie aby się nie odwodnić. W klubie już niczego nie piłyśmy, z czystej oszczęności, gdyż ceny za małe piwo czy butelkę 500ml wody dochodziły do jakiś kosmicznych kwot nie do zaakceptowania!
Wielokrotnie oferowano wam darmowe drinki ale ze względów bezpieczeństwa grzecznie odmawiałyśmy - nigdy nie wiadomo czy czegoś nam nie dorzucą czy nie dosypią, a bezpieczeństwo przede wszyskim. Także bez obaw żadna z nas nie kupiła piwa za 40 euro - jest głowa na karku!
2. Wybierając ofertę hotelową, polecam sieć Ibiza Rocks. Jest to hotel ze sceną muzyczną a co weekend w sezonie gości tam gwiazda. Macie więc imprezę i koncert 2w1 nie musząc płacić za wejściówkę. Chcecie, to schodzicie na dół, nie to słuchaciei bawicie się z balkonu hotelowego. 100 % zabawy gwarantowane. Wybierając się większą grupą i dzieląc pokój w 2 czy więcej osób oszczędzacie na zakwaterowaniu.
3. Przechadzając się po bulwarze, korzystajcie z ofert 'naganiaczy' klubowych - w taki sposób możecie załapać się na darmowe wejściówki do klubów a nawet gratisowego drinka czy dwa
4. Taxi nie należy do najtańszych. W kilka osób natomiast wydatek na tą formę transportu jest jeszcze do zaakceptowania. Czekając na taxi warto zapytać innych klubowiczów czy jadą w tym samym kierunku i zabrać się razem - jest taniej a będzie bezpiecznie.
5. Szukając ofert wyjazdu na tą wyspę, warto bookować bilety z wyprzedzeniem - zaoszczędzicie czas i pieniądze szukając np. na ostatnią chwilę
6. Wylot poza sezonem będzie zdecydowanie tańszy ale nie będzie obfitował w obecność takich gwiazd jak Tiesto, David Guetta, Carl Cox itd.Ominiecie też tłumy i hałas.
Młodość jest piękna i basta. Widać że super się bawiłaś, piękne fotki, jestem pod wrażeniem na wielkie WOW
OdpowiedzUsuńMusialo być świetnie!:)
OdpowiedzUsuńWow, zazdroszczę, piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji mojego bloga, odwdzieczam się :)
Wow, very cool post! So fun, with great party atmosphere :)
OdpowiedzUsuńKisses
http://bambolai.blogspot.com
Ps. Thanks for the nice comment on my blog :)
Szaleństwo :D
OdpowiedzUsuńWow, looks like you had so much fun!
OdpowiedzUsuńMany thanks for kind comment on my blog. After checking out your blog I want to give you the feedback you are doing a really good job! Are you interested in following each other?
xx from Bavaria/Germany, Rena
www.dressedwithsoul.com
Ale narobiłaś mi ochoty, na jakąś imprezę aaaaaaaaaaaaaaaaaa ! :)
OdpowiedzUsuńna Ibizie za pewne nie pojadę, ale gdzieś tu bliżej, chociaż by sie przydało :P hehe
Z tą muzą na żywo to niezły czad ! :D
Widać, że wszyscy w imprezowych nastrojach i super się bawią- szalone zdjęcia mówią same za siebie :)
pozdrowionka :)
Daria
meeega! musiało być na pewno świetnie!:D
OdpowiedzUsuńSandicious
Musiałaś się świetnie bawić :):)
OdpowiedzUsuńwww.Anita-Turowska.blogspot.com
o to chodzi:D by się bawić do upadłego! świetnie spędzone imprezowanie:)
OdpowiedzUsuńOgromnie zazdroszcze!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com
Jej... wszystko to brzmi i wygląda jak na szalonym, imprezowym teledysku. bomba! A peruka widzę, że pod kolor flaminga ;)
OdpowiedzUsuńA jeśli impreza firmowa w Krakowie, to gdzie? Nasz pomysł jest taki - https://www.shootingcracow.com/oferta/dla-firm/
OdpowiedzUsuńMacie jeszcze jakieś inne miejscówki, które są godne polecenia? Gdzie warto się wybrać, żeby na pewno było fajnie?
Ibiza to bardzo atrakcyjny kierunek, aczkolwiek wyspa jest dość tłoczna w sezonie wakacyjnym. Poza sezonem z kolei wiele restauracji i barów nawet tych przy plaży jest nieczynnych. Polecamy Ci Egipt, a szczególnie okolice Sharm el Sheikh. Tam sezon wakacyjny trwa cały rok, a turyści są zaopiekowani na cały czas.
OdpowiedzUsuń